Odwieczne pytanie – który rodzaj napędu najlepszy, najbezpieczniejszy, najbardziej praktyczny? Zagadnienie to jest bardziej skomplikowane niż by mogło się wydawać. Ostatecznie wybór zawsze należy do kupującego, ale ten artykuł na pewno odpowie na kilka kluczowych pytań.
Kilka słów teorii o ruszaniu, hamowaniu i masie auta
Należy sobie uświadomić jak duży wpływa ma przenoszenie się masy samochodu w trakcie ruszania i hamowania. Masa ta pod wpływem tych czynności będzie napierała na przednie lub na tylne koła. Podczas przyspieszania ciężar będzie się przenosił na tył samochodu, co bez problemu można zobaczyć – tyle zawieszenie się ugina, koła tyle mocniej dociskają się do powierzchni co sprawia, że osiągają w tym momencie dużo większą przyczepność niż przednie, które wraz z zawieszeniem unoszą się w trakcie ruszania do góry.
W trakcie hamowania cała sytuacja ulega odwróceniu. Masa samochodu zaczyna mocniej napierać na przód, powodując dociśniecie pojazdu do drogi, zwiększając równocześnie przyczepność kół przednich. Tylne koła tracą natomiast na przyczepności gdyż pod wpływem hamowania tył nieco się unosi. Dlatego też większość tych przeciętnych samochodów ma hamulce tarczowe zamontowane tylko z przodu, bo to przednie koła i zawieszenie „mocniej pracują” przy hamowaniu.
Ruszanie
Różnice w zachowaniu się samochodu w zależności posiadanego napędu zdają się bardziej widoczne w momencie szybkiego ruszania. Zasada opisana wyżej – gdy auto przyspiesza, przód zaczyna unosić się do góry a tył zostaje dociśnięty do podłoża.
Samochody z napędem na przednie koła są jakby na przegranej pozycji. Może i pięknie piszczą przy wciśnięciu pedału gazu, ale z nabieraniem prędkości mają wyraźny problem.
Samochody z napędem na tylną oś już raczej nie mają problemów z szybkim ruszaniem, bo nie dość, że napęd na tym to przy ruszaniu tył zostaje dociśnięty do asfaltu co daje lepszą przyczepność oponom. I faktycznie przy dobrej nawierzchni i sprzyjających warunkach atmosferycznych jest to świetne rozwiązanie.
Jednak gdy samochód pod maską skrywa moc rzędu kilkuset koni mechanicznych a do tego musi śmignąć z miejsca, gdzie podłoże jest śliskie lub luźne a warunki atmosferyczne kiepskie to wtedy słabo sprawdzą się napędy na przód czy tył. W tym wypadku optymalnie jest posiadać napęd na wszystkie cztery koła. Wtedy moc podzielona zostaje pomiędzy wszystkimi kołami w taki sposób, że do maksimum ograniczony jest poślizg i przyspieszyć ruszanie z miejsca.
Auto na zakręcie
W momencie pokonywania zakrętów sprawa niestety zaczyna się komplikować. A to dlatego, że wpływ na zachowanie auta na drodze zaczynają mieć i inne czynniki – zawieszenie, opony, oraz rozmieszczenie masy auta – na co ma wpływ szczególnie umiejscowienie silnika – przód, tył czy centrum.
Weźmiemy pod uwagę hipotetyczną sytuację najprostszą – trzy równe auta różniące się rodzajem napędu ale o takich samych innych parametrach – silnik umieszczony na przodzie, i takim samym zawieszeniu i oponach.
Napęd przedni (FWD – front wheel drive) – jest to napęd montowany w większości samochodów z niższej półki cenowej jak Skoda, Peugeot, Honda czy Ford. Samochody te wykazują się podsterownością – objawia się to tym, że podczas jednoczesnego skręcania kół i dodawania gazu przednie koła tracą przyczepność i zaczynają jakby wyjeżdżać na zewnątrz zakrętu. A powodem jest jednoczesne napędzanie auta przez przednie koła i nadawanie przez nie toru jeździe. Do tego samo przyspieszanie powoduje zmniejszenie przyczepności przednich kół. Dlatego też profesjonalni kierowcy wolą napęd na tylna oś.
Napęd tylny (RWD – rear wheel drive) – jest montowany w większości luksusowych i sportowych aut jak Mercedes, BMW, Ferrari, Lamborghini czy Bentley. Bez wątpienia nie występują tu takie problemy na zakrętach przy jednoczesnym dodawaniu gazu jak w poprzedniej wersji. Problem może powstać przy gwałtownym ruszaniu gdy nawierzchnia jest śliska lub luźna.
Napęd na wszystkie koła (AWD – all wheel drive) – Jest montowany w wielu samochodach sportowych oraz SUVach jak np. Mitsubishi Lancer, Audi S3, Honda CRV czy Subaru Impreza. Auta te bez wątpienia mają ogromny potencjał gdy mowa o przyczepności i dla słabszych kierowców są idealnym rozwiązaniem. Gdy na drodze panują kiepskie warunki, typu gołoledź lub kierowca porusza się po terenach leśnych taki napęd nie ma sobie równych.
| Autor: Artykuł został przygotowany przez firmę GawełMoto.pl – profesjonalną hurtownię motoryzacyjną z częściami samochodowymi z Warszawy. |
